fbpx

Związek z toksykiem – jak go uniknąć? 13 oznak (cz. 2)

związek

W poprzednim wpisie zawarłem pierwsze 6 oznak, że związek, w który wchodzisz, może okazać się toksyczny. Napisałem również, że toksyka rozpoznaje się nie tyle po jego zachowaniach, co po Twoich reakcjach na te zachowania. Dziś dalsza część:

7. CHCĘ GO USZCZĘŚLIWIĆ

To może być sytuacja przeciwna do tej z punktu 3. W tamtej czekałaś/eś na ratownika, a w tym sam(a) się możesz w niego bawić!

Jeśli wzruszyła Cię nieszczęśliwa przeszłość tej drugiej osoby bądź jeśli po wysłuchaniu, jaką to ma trudną sytuację, uruchomiła Ci się empatia na miarę Matki Teresy, to kolejny sygnał w Tobie mówiący „nie idźcie tą drogą”.

Razem można przeżyć wiele szczęśliwych chwil i sobie to szczęście potęgować. Ale za Twoje wewnętrzne szczęście odpowiedzialność ponosisz Ty, zaś za szczęście drugiego człowieka odpowiedzialny jest on sam. To, że można kogoś uszczęśliwić to mit.

Jeśli więc włącza Ci się dobre serduszko, że oto Ty będziesz wybawicielem pokrzywdzonego biedaczka, to możesz mieć przechlapane. Kobiety mogą mieć odruch pt. „Ja go otworzę i pokażę, że nie musi być takim twardzielem”. Faceci zaś miewają postawę rycerką, by pokazać kobiecie, że „nie wszyscy faceci są tacy sami” (czytaj: do dupy).

Jeśli podejmiesz się misji uszczęśliwiania drugiego człowieka, to wiedz, że to mission impossible. No i dramat się zaczyna, gdy ta druga strona wchodząca z Tobą w związek uwierzy w to, że dasz jej szczęście…

8. ZEGAR BIOLOGICZNY TYKA

„To ostatni moment na założenie rodziny”. „Później już trudniej będzie zajść w ciążę”.

Nie przeczę, że z wiekiem ryzyko rośnie. Nie przeczę, że urodzenie i wychowanie dzieci to piękna sprawa. Ale jeśli to jest Twoja motywacja, która tłumi lampki alarmowe, to z kim Ty te dzieci chcesz mieć? Z człowiekiem, który wzbudza Twoje wątpliwości?

Znam kilka takich kobiet, które nie były do końca przekonane, że ich partner jest „tą” osobą, ale był… ze tak to ujmę „w sam raz”. Mieści się w akceptowalnych granicach, nie chleje, nie ćpa, ma pracę – do założenia rodziny idealny. W ten sposób nie tylko sobie zrobiły krzywdę, ale i jemu.

I ciągle nie rozumiem, dlaczego zakładnikiem takiego układu musi być potem dziecko.

TRWAJĄ ZAPISY NA III EDYCJĘ WARSZTATÓW “Życie bez odwlekania” – START JUŻ 27.07! – KLIK

9. CZY GO RODZINA ZAAKCEPTUJE?

To efekt braku odcięcia emocjonalnej pępowiny. I niestety mam też wątpliwą przyjemność obserwować niejeden taki związek w otoczeniu.

Jako że rodzice, babcia, sąsiedzi, a i czasem pół sąsiedniej wsi komentują czyjś wybór na partnera życiowego i nie omieszkają wypomnieć, że np. nie jest wierzący, nie jest lekarzem, nie ma odpowiedniego wykształcenia, nie ma manier, za bardzo interesuje go polityka, za bardzo interesuje się paznokciami i swoim wyglądem etc., to presja odpowiedniego wyboru jest dość duża.

Jeśli łapiesz się na tym, że zastanawiasz się, czy go rodzina zaakceptuje, to sygnał, że interesuje Cię czyjeś szczęście bardziej od swojego. Przez to możesz wybrać nie najbardziej odpowiednio dla Ciebie, tylko pod kryteria, które obniżą ryzyko krytyki Twojego wyboru.

Wyboru, z którym Ty się będziesz męczyć przez całe życie.

10. MAŁE RÓŻNICE – CZY WYJAŚNIASZ CZY ULEGASZ?

Różnice są w każdym związku. A początkowy etap szybko pokazuje, że macie różne sposoby spędzania wolnego czasu, inne preferencje kulinarne i w inne miejsce odstawiacie szklankę (he he he).

I żeby się dotrzeć i nie pozabijać, trzeba pewne sprawy ustalić i obie strony muszą po trosze wyluzować. Związek to w końcu kompromis.

Problem się pojawia, kiedy tylko Ty luzujesz swoje wymagania i rezygnujesz ze swoich preferencji, a druga strona nie. Jeśli ciągle przesuwasz granicę w swoją stronę, to ta druga strona może nie mieć pojęcia nawet, gdzie Ty te granice masz. I za jakiś czas okaże się, że nazwiesz ją „toksykiem”, mimo że nie miała intencji narzucać Ci się ze swoimi „widzimisię”. Jeśli zaś ta druga strona wyraźnie żąda od Ciebie przesunięcia swych granic, a Ty nie reagujesz, to patrz punkt 1.

11. JAK REAGUJESZ NA NIETYPOWE PROŚBY?

Wielu z nas, którzy wplątali się w relację z toksykiem, wspomina, że już w początkowym etapie znajomości potrafili oni mieć nietypowe prośby, np. pożycz pieniądze, przenocuj mnie, zadzwoń w moim imieniu do…, nie pisz nic na moim profilu na FB.

Jak reagujesz na takie sygnały? Pamiętaj, że zanim się zdecydujesz spełnić prośbę, masz prawo zadać pytania. Jeśli zaś prośba nie jest dla Ciebie ok, to śmiało odmawiaj.

12. JAK REAGUJESZ NA SZYBKO WYZNAWANE UCZUCIA?

Inny dość często występujący „symptom” tego, że ładujesz się w niebezpieczny związek, to niereagowanie, gdy druga strona bardzo szybko wyznaje uczucia, które są podejrzane jak na krótki staż znajomości. Bywa, że i na pierwszej randce ktoś mówi, że byłbyś idealnym mężem lub byłabyś idealną żoną.

Co Ty na to? Jeśli na początku ktoś Cię zalewa wyznaniami albo obietnicami, że z nim/nią zasmakujesz raju, to znowu przyjrzyj się sobie. Jeśli Cię to zastanawia – plus dla Ciebie. Jeśli Cię to zachwyca i wzbudza nadzieję – uważaj!

13. UDAJESZ

Nie mówię tu o celowym udawaniu, o oszukiwaniu, ale o odczucie, że nie potrafisz być sobą, że przy tym człowieku się nie potrafisz odblokować i swobodnie zachowywać. Niektórzy tłumią swój śmiech, mimikę, spontaniczne odruchy. Niektórzy z kolei wolą nie poruszać „kontrowersyjnych” tematów, takich jak: polityka czy preferencje seksualne.

Ok, na początku się czaimy i badamy, to zrozumiałe. Ale wraz z trwaniem znajomości albo powinniśmy odczuć, że możemy się odsłonić i dla szczerości wręcz powinniśmy odsłonić swe prawdziwe oblicze i nie unikać trudnych tematów, albo przyznać, że coś jest w tej relacji nie tak.

Znowu: odpowiedź jest w Tobie.

Mam nadzieję, że te wskazówki skłonią Cię do robienia wglądu w siebie. Jeśli potrzebujesz pomocy, zapraszam Cię na sesje indywidualne online, w trakcie których pomogę Ci w radzeniu sobie ze swoimi emocjami.

Zapraszam także do grupy Inteligencja emocjonalna, gdzie znajdziesz rozwojowe ćwiczenia i dyskusje, a także gdzie możesz podzielić się swoim problemem.

Wpisy, które mogą Ciebie zainteresować

3 thoughts on “Związek z toksykiem – jak go uniknąć? 13 oznak (cz. 2)”

  1. Bardzo ciekawy wpis, szkoda, że tak często lekceważymy z pozoru mało ważne sygnały. Potem skutkuje to niestety tym, że wpadamy w sidła nieszczęśliwych związków. Kiedy przyszło mi zmierzyć się z pytaniem ” Skąd wiesz, że Twój związek jest super?” oraz ” Po czym poznasz, że jesteś szczęśliwa?” – zrozumiałam, że żyję w “bańce mydlanej”, którą sobie sama nadmuchałam. Dziękuję za ten artykuł.

  2. Bardzo ciekawy wpis, szkoda, że tak często lekceważymy z pozoru mało ważne sygnały. Potem skutkuje to niestety tym, że wpadamy w sidła nieszczęśliwych związków. Kiedy przyszło mi zmierzyć się z pytaniem ” Skąd wiesz, że Twój związek jest super?” oraz ” Po czym poznasz, że jesteś szczęśliwa?” – zrozumiałam, że żyję w “bańce mydlanej”, którą sobie sama nadmuchałam. Dziękuję za ten artykuł. 🙂

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Mam coś dla Ciebie

Pobierz darmowy pdf
„Asertywność w pracy i w biznesie”

Zobacz świetne przykłady asertywnych zachowań!

check-mark

Gratulacje!

Darmowy pdf „Asertywność w pracy i w biznesie” jest już w drodze do Ciebie.

Ostatnim krokiem jest potwierdzenie adresu e-mail w twojej skrzynce pocztowej.
Obiecuję – zero spamu.